piątek, 28 października 2011

K-lite pack codec i anydvd, żeby wszystko działało prawidłowo

K-lite pack codec i anydvd, żeby wszystko działało prawidłowo

Autorem artykułu jest Efemeryczna Hybryda



K-lite pack codec oraz anydvd to dwie aplikacje przydatne wszystkim, którzy wykorzystują swoje komputery do odtwarzania filmów i muzyki. Dzięki tym programom obsługa plików wideo oraz audio staje się naprawdę prosta.

Nie będziemy musieli poszukiwać, co chwilę nowych kodeków, aby posiadane przez nas materiały audio-wideo działały poprawnie na naszym sprzęcie. Także zabezpieczenia płyt nie będą stanowić problemu. Wszystko dzięki k-lite pack codec i anydvd.

k-lite pack codec wszystko w jednym miejscu

K-lite pack codec doczekał się swojej kolejnej wersji. Program zawiera najpopularniejsze obecnie na rynku rodzaje kodeków niezbędnych do uruchomienia filmów oraz muzyki. Największym atutem k-lite pack codec jest właśnie duży wybór dostępnych narzędzi. Mamy pewność, że odtworzenie większości formatów plików nie przysporzy nam problemów. K-lite pack codec w wersji 5.7.0 posiada dodatkowe możliwości. Znajdziemy tu rozwiązania ułatwiające odtwarzanie, a także modyfikowanie filmów. Dostępność wielu narzędzi w jednym miejscu znacznie ułatwia życie fanom komputerowych seansów. Oni z pewnością docenią możliwości, jakie oferuje im k-lite pack codec.

Anydvd- filmy bez ograniczeń

Anydvd to program dedykowany wszystkim, którzy nie lubią ograniczeń. Aplikacja umożliwia zdjęcie fabrycznych zabezpieczeń z płyt z naszymi ulubionymi filmami. Anydvd hd pozwala pozbyć się rozwiązań ochronnych na nośnikach DVD, HD-DVD oraz Blu-ray. Korzystając z tego programu użytkownik nie będzie miał problemu ze skopiowaniem wybranych filmów na inną płytę. Dużym plusem anydvd są niskie wymagania sprzętowe. Program niemal nie obciąża systemu. Działa w tle i uruchamia się tylko wówczas, gdy użytkownik umieści nośnik w napędzie, a system wczyta dane zawarte na krążku. Anydvd z pewnością znajdzie wielu zwolenników.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Dlaczego internetowa strona firmowa nie daje klientów?

Dlaczego internetowa strona firmowa nie daje klientów?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda



Strona internetowa jest podstawowym świadectwem istnienia firmy w internecie. Okazuje się jednak, że samo jej założenie nie przekłada się niemal wcale na napływ klientów z internetu.

Najpierw twoi potencjalni klienci muszą bowiem na nią trafić. Musi coś ich na nią skierować. Są 3 główne grupy wejść na twoje strony internetowe: wejścia bezpośrednie, wejścia z wyszukiwarek i wejścia z innych stron.

Wejścia bezpośrednie są to wejścia wynikające z wpisania adresu twojej strony bezpośrednio w adresie przeglądarki. To oznacza, że jeżeli chcesz kogoś przyciągnąć na swoje internetowe strony, musisz popularyzować swój adres internetowy. Najczęściej zaczynasz od umieszczenia go w swoich materiałach marketingowych.

Rozgłaszaj swój adres gdzie tylko się da, Nie tylko w postaci druku, ale również na szyldzie na budynku, na samochodach (np. na pasku pod tablicą rozdzielczą), na planszach promocyjnych itp. Wspominaj o swojej stronie również ustnie, w kontaktach bezpośrednich oraz w rozmowach telefonicznych. Dlatego właśnie ważne jest aby adres twojej strony internetowej był nie tylko łatwy do napisania, ale również do wymówienia i do zapamiętania.

Na przykład jeśli nazwa twojej domeny zawiera w sobie myślnik, to z punktu widzenia czytelności w druku jest to bardzo dobre. Jednak przekazywanie takiego adresu ustnie sprawia już problem. Trzeba w takim przypadku zawsze mówić „myślnik”. Do internetu praktyczniejsze są nazwy pisane w sposób ciągły, wyraz za wyrazem. Jeżeli już masz nazwę z myślnikiem, to po prostu zarejestruj sobie również taką samą nazwę bez myślnika.

Nazwy bez myślnika łatwo się czyta jeśli zapiszesz je w takiej postaci, że każdy wyraz zaczynasz od dużej litery, np. www.TwojaDomena.pl. W internecie nie ma znaczenia jakimi literami wpisujesz nazwę domeny, czy dużymi, czy małymi. Ale uwaga! Ma już to znaczenie przy nazwie katalogu, czyli tej części adresu która następuje po nazwie domeny i ukośnej kresce.

Podobny problem jest z cyframi. Jeżeli już musisz rejestrować domenę zawierającą liczby, to rozważ jednoczesną rejestrację domeny z liczbą słownie. Czasami nawet warto rejestrować podobne domeny, aby ktoś inny nie zajął ci ich w przyszłości i nie podszywał się pod ciebie. Ale też bez przesady. Nie daj się zwariować. Nie chodzi o to, aby mieć nazwy domen ze wszystkimi możliwymi końcówkami. W większości przypadków przy działalności do klienta w Polsce najlepsza jest domena z końcówką .pl

Wejścia z wyszukiwarek są najbardziej pożądanymi przez wszystkich wejściami. Daje to bowiem stały napływ nowych potencjalnych internautów. Choć nie zawsze są to potencjalni klienci.

Dzisiejszy rynek wyszukiwarek w Polsce absolutnie zdominował Google. Z jednej strony wystarczy nastawić się na jedną wyszukiwarkę, z drugiej jednak sprawia, że trwa zażarta konkurencja o jak najwyższe miejsca w wynikach wyszukiwania popularnych słów i wyrażeń. Będziesz mieć dużo wejść z Google, jeśli twoja strona będzie pojawiać się na początku wyników wyszukania oraz jednocześnie przy dużej liczbie różnych wyszukiwanych wyrażeń. Na tym polega pozycjonowanie stron (tzw. SEO).

W pozycjonowaniu domeny firmowej pomagają takie rzeczy jak posiadanie dużej liczby stron, wartościowa treść oraz przyjazne linki, czyli adresy stron zawierające w nazwie wyszukiwane wyrażenia. Pamiętaj, że celem Google jest wyświetlanie w wynikach wyszukiwania jak najlepszej treści. W zamyśle chodzi o to, aby internauta w pierwszej kolejności otrzymał najbardziej oczekiwane przez niego wyniki. Z kolei firmy zajmujące się pozycjonowaniem kombinują jak by tu sprawić, aby Google właśnie postrzegał dane strony jako wartościowe.

Samo zlecenie pozycjonowania stron nie wystarczy do uzyskania klientów. Nawet jeżeli w ten sposób uzyskasz duży ruch, niekoniecznie musi się to przełożyć na klientów. Pamiętaj, że potrzebny ci jest nie duży ruch, ale wartościowy ruch. Chodzi o to, aby twoje strony odwiedzały osoby, które są faktycznie twoimi potencjalnymi klientami. Lepiej jest mieć mniejszy ruch, ale z dużym odsetkiem osób faktycznie zainteresowanymi tym co sprzedajesz.

Dodatkowym sposobem na przyciąganie z Google jest reklama w AdWords. Jest to płatna forma reklamy bezpośrednio na stronach wyszukiwarki, stronach narzędzia poczty Gmail czy też stronach partnerów Google. Partnerami Google może zostać każdy, kto ma swoją własną stronę internetową i zgadza się na odpłatne wyświetlanie odnośników (jest to tzw. AdSense). To oznacza, że korzystając z AdWords możesz nie tylko uzyskać natychmiastowy ruch z wyszukiwarki, ale również z różnych stron w sieci. Również Gmail staje się w przypadku płatnego ruchu atrakcyjnym miejscem. Dlatego niezależnie od wyników organicznych, czyli tych „naturalnych” w Google, warto inwestować również w płatną reklamę.

Trzecie podstawowe źródło wejść na twoją stronę, to odnośniki (linki) z innych stron internetowych. Jeśli ktoś ma stronę internetową skierowaną do podobnej grupy klientów jak twoja, to możesz takiej osobie zaproponować wymianę odnośników do waszych stron nawzajem. Wydaje to się proste, jednak pamiętaj, że kto już ma dość duży ruch na stronie, a ty dopiero założyłeś stronę, to wcale to nie jest układ równej wygranej. Wcale więc nie jest tak łatwo uzyskać umieszczenie takiego linku.

Dlatego warto skorzystać z możliwości wstawiania linków tam, gdzie nie musisz nikogo o to prosić, gdzie jest to wręcz naturalne. Na przykład każdy komentarz na czyimś blogu podpisuj adresem swojej strony internetowej. Kiedy udzielasz się na forach stosuj w swojej stopce adres internetowy strony. Rejestrując się w serwisach społecznościowych, w informacjach o sobie, podaj adres firmowej domeny. Z tego powodu załóż też stronę na Facebooku oraz kanał wideo na YouTube. We wszystkich tego typu miejscach umieszczaj adres do swojej strony www.

Zwiększanie ruchu na stronie internetowej powinno być pierwszym podstawowym celem twojej działalności w internecie. Rób to na różne sposoby i stale. Pamiętaj jednak, że musi to być ruch wartościowy, w postaci osób, z twojej grupy docelowej. Tylko taki ruch będziesz w stanie zamienić na swoich nowych klientów.

---

Mirek Szmajda, autor artykułu, jest twórcą programu MarketingRelacyjny.pl, na którym w niezwykle przystępny sposób pokazuje jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak samodzielnie stworzyć internetową witrynę firmową, której liczba odwiedzin stale będzie rosła?

Jak samodzielnie stworzyć internetową witrynę firmową, której liczba odwiedzin stale będzie rosła?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda



Większość osób zleca wykonanie witryny internetowej informatykom. Bardzo dobrze jeśli jest to sklep internetowy. Jednak w przypadku witryny firmowej to co zamawiasz, powinieneś traktować tylko jako bazę do dalszego samodzielnego rozwoju. W przeciwnym razie taka strona nie będzie często odwiedzana.

Witryna firmowa powinna być jak biuro obsługi klienta. Powinna tętnić życiem, na bieżąco informować o aktualnych wydarzeniach i wspomagać potencjalnego klienta w podpowiadaniu mu najlepszych rozwiązań, jakie może dostarczyć twoja firma.

Dlatego najlepszym sposobem na witrynę firmową jest blog. Na początku najlepiej jeżeli właśnie blog będzie twoją witryną. Z czasem może stać się jego elementem. Jednak zawsze powinien to być główny element witryny.

Konstrukcja bloga sprawia, że jest on uwielbiany przez Google. Naturą bloga jest to, że jest on często aktualizowany. Najnowsze publikacje są umieszczane na górze strony. To sprawia, że strona główna twojej witryny stale się zmienia. To z kolei uczy Google, że warto do ciebie często zaglądać, aby na nowo zindeksować witrynę i wskazać kolejne strony w wynikach wyszukiwania.

Wymaga to oczywiście pracy. Musisz bowiem stale pisać coś nowego. Jednak bardzo się opłaca i można to też w dużym stopniu zautomatyzować.

W przypadku bloga opartego na oprogramowaniu WordPress wcale nie musisz tego robić stale. Kolejne teksty możesz przygotować wcześniej i zaplanować automatyczne pojawianie się ich na witrynie. Bardzo ważne aby działo się to stopniowo, aby nie wszystkie informacje od razu były udostępnione. Tylko w ten sposób twoja witryna trafi na listę stron, które będą często odwiedzane.

Jeśli zrobisz tak tak, jak większość osób robi ze swoją witryną, że od razu stworzysz całą treść, to twoja witryna zostanie zindeksowana przez Google od razu w wielu słowach kluczowych. Jednak kiedy będziesz później od czasu do czasu coś na nią wstawiać, to zanim Google o tym poinformuje użytkowników swojej wyszukiwarki, może upłynąć nawet wiele miesięcy!

Na początku powinieneś oczywiście wypełnić swoją witrynę podstawowymi treściami. Aby było wiadomo czyja jest to witryna, do kogo jest kierowana i jakie informacje będą się tutaj później pojawiać. To sprawia, że kiedy ktoś trafi na nią, od razu będzie wiedział, czy to jest dla niego i będzie go to zachęcać do częstych powrotów na twoje strony.

Jeśli czytelnicy twojej witryny zobaczą, że nie jest to tylko statyczna strona, tylko że jest to stały serwis informacyjny, który może im pomóc również w przyszłości, to będą pamiętać o tym, że warto tu w przyszłości wrócić. Większość klientów nie kupuje za pierwszym podejściem. Warto więc dbać o to, aby ludzie chcieli wracać na twoje strony w poszukiwaniu coraz to nowszych porad. W ten sposób stajesz się im bliższy.

To jest kolejny element strony, której odwiedziny rosną - prowadzenie witryny w sposób bliski sercu klientów. Koniecznie taką stronę prowadź w sposób osobisty. Przedstaw się z imienia i nazwiska. W małej firmie najlepiej jeżeli będzie to robić właściciel. Nawet jeżeli to oddeleguje. Ważne aby w blogu figurowała osoba, która jest najlepszym ekspertem w firmie.

W większych firmach mogą to być pracownicy, sprzedawcy internetowi, którzy nie tylko obsługują klienta, ale przede wszystkim służą poradą. I właśnie po to potrzebują bloga, aby stale świadczyć te porady wszystkim zainteresowanym.

Regularne publikowanie na blogu sprawia, że witryna ma coraz więcej treści. W ten sposób Google ma coraz więcej powodów do kierowania do ciebie. Na moim głównym blogu po 4 latach jest prawie pół tysiąca wpisów. Jest więc co najmniej pół tysiąca powodów do kierowania na moją domenę.

Dodatkowo dzięki specyficznej konstrukcji bloga WordPress, który posiada kilka różnych wbudowanych mechanizmów taksonomii, faktycznych zindeksowanych stron jest dziesięciokrotnie więcej niż zostało ich napisanych. Czyli jeżeli na twojej witrynie będzie tylko 100 stron, to Google będzie widział ich aż 1000!

Prowadzenie bloga takiego jak WordPress nie wymaga informatycznych umiejętności. Jest to niemal tak proste jak pisanie w edytorze Word. Możesz samodzielnie wprowadzać i aktualizować treści. Możesz bardzo łatwo dodawać obrazki, a nawet audio i wideo. I to wszystko bez znajomości programowania stron internetowych.

To co warto zlecić, to instalacja i konfiguracja bloga oraz stworzenie motywu graficznego. Chyba, że planujesz w przyszłości prowadzić więcej podobnych witryn. Te czynności w sumie są w tej chwili uproszczone i za pomocą kreatorów możesz to w miarę szybko zrobić również samodzielnie.

Na początek od ręki możesz założyć bloga na wordpress.com. Nie tylko bez konieczności znajomości spraw informatycznych, ale nawet bez konieczności posiadania własnego hostingu, czyli miejsca na serwerze, gdzie umieszczasz swoje strony. To rozwiązanie jest dobre jednak tylko na początek. Ale jest szybkie. Więc czasami warto wziąć je pod uwagę, aby dłużej nie zwlekać i jak najszybciej zacząć prowadzić swoją witrynę.

Blog z wordpress.com możesz w dowolnym momencie później bardzo łatwo przenieść na swój hosting za pomocą prostej funkcji export/import. Ważne aby to kiedyś zrobić, bo blog na własnym hostingu daje dużo większe możliwości marketingowe.

Na koniec dodam, że jeśli chodzi o motywy graficzne w przypadku WordPress na początku możesz też sobie poradzić bez ich zamawiania, wybierając odpowiadający ci motyw spośród ponad prawie półtora tysiąca gotowych bezpłatnych motywów. Możesz łatwo zmienić nagłówek, obrazek i ewentualnie kolory. A za pomocą mechanizmu widgetów ułożysz układ witryny tak jak ci się podoba.

Jeśli nie masz jeszcze swojej strony internetowej, teraz nie możesz już mieć żadnej wymówki, aby ją już za chwilę założyć. Zajmie ci to tylko 10 minut! Prowadź swoją pierwszą witrynę w postaci bloga na WordPress.

---

Mirek Szmajda, autor artykułu, jest twórcą programu MarketingRelacyjny.pl, na którym w niezwykle przystępny sposób pokazuje jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak nie dać się internetowym bandytom

Jak nie dać się internetowym bandytom

Autorem artykułu jest Krzysztof Kurilec



Internet stanowi nieprzebrane źródło zarówno pożytecznych informacji jak i zagrożeń pod postacią intruzów czyhających na najdrobniejsze niedopatrzenie otwierające mu furtkę do Twojego komputera.

Czy chciałbyś spać spokojnie wiedząc, że sieć w Twojej firmie jest odpowiednio zabezpieczona ?

Artykuł ten adresuję do osób, które nie są ekspertami w dziedzinie IT a z racji pełnionych funkcji muszą podejmować decyzje odnośnie zakupów lub akceptować propozycje przedstawione przez innych. Po przeczytaniu tego artykułu będziesz wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę analizując zakres oraz stan zabezpieczeń lub planując inwestycje.

Na nieświadomych zagrożeń użytkowników Internetu czyhają nie tylko pospolite wirusy, które są w stanie sparaliżować pracę pojedynczego komputera czy nawet całej sieci w firmie. Wyspecjalizowane programy - roboty w niewidoczny sposób skanują Internet w poszukiwaniu niezabezpieczonych komputerów i serwerów, które wykorzystywane są następnie np. do pośrednictwa w atakach na innych użytkowników Internetu. Programy te, po wykryciu luki w zabezpieczeniach systemu wykorzystują ją do zainstalowania programu-szpiega, który może zbierać różne informacje i przekazywać je potem w niepowołane ręce – np. znaki wpisywane z klawiatury (m.in. hasła), pliki z poufnymi danymi itp. Najniebezpieczniejsze są właśnie kradzieże danych, kodów dostępu i haseł szyfrujących drogocenne informacje.

Oblicze przestępczości komputerowej zmienia się - samotnych hackerów działających w domu coraz częściej zastępują zorganizowane gangi. Coraz większa pomysłowość komputerowych przestępców stanowi wyzwanie dla producentów zabezpieczeń.

Podstawowym sposobem przeciwdziałania temu zjawisku jest użycie zapór ogniowych (ang. firewall), zadaniem których jest blokowanie wszelkich możliwości nieautoryzowanego dostępu z zewnątrz. Jest to forma drzwi antywłamaniowych do domu lub wysokiego muru wokół posesji.

W małych firmach i w domach najczęściej stosowane są routery z wbudowanym firewallem.
Do ochrony większych sieci stosuje się specjalizowane urządzenia, które włącza się w tor przepływu danych, pomiędzy router a switch. Jako uzupełnienie sprzętowych zapór ogniowych warto stosować programy instalowane na komputerze, choćby standardową zaporę w systemie MS-Windows.

Musisz mieć jednak świadomość, że dobry firewall to dopiero wstęp - nie wiadomo bowiem jak dużo prób sforsowania go miało miejsce. Zupełnie naturalną jest chęć dowiedzenia się jak wielu włamywaczy próbowało się dostać, jakimi metodami i narzędziami się posługiwali, jak blisko byli od sukcesu, gdzie są słabe punkty zabezpieczeń. A wręcz idealnie byłoby móc złapać złoczyńcę na gorącym uczynku. Do tego służą systemy wykrywania włamań do sieci IDS oraz systemy zapobiegające włamaniom IPS.

Praca systemu IDS/IPS polega na ciągłej i nieprzerwanej analizie strumienia danych przesyłanych z Internetu oraz:
- wyszukiwaniu w nim cech charakterystycznych dla znanych już metod włamań i ataków
- wyszukiwaniu anomalii, co pozwala wykryć nieznane jeszcze systemowi ataki
- rejestrowaniu wszystkich nietypowych zdarzeń
- alarmowaniu o zagrożeniach

Ponieważ praca systemów IDS/IPS polega najczęściej na analizie ruchu na łączu z Internetem, często integruje się je z systemami antywirusowymi oraz z systemami analizy i filtrowania treści. Ta idea przyświecała twórcom urządzeń nazywanych skrótowo UTM (Unified Threat Management). To hit ostatnich miesięcy, jeżeli chodzi o zabezpieczenia styku sieci firmowej z internetem.

Dostępne obecnie na rynku rozwiązania różnią się stopniem zaawansowania i skuteczności oraz, co się z tym wiąże, ceną. Dzięki temu możesz wybrać system, który najlepiej spełnia Twoje wymagania.

W tym przypadku warto zwrócić się do eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa IT, który pomoże Ci zidentyfikować potencjalne zagrożenia, ocenić wrażliwość sieci w Twojej firmie na poszczególne z nich oraz prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Na tej podstawie zaproponuje Ci optymalne rozwiązanie.

Trudno jednoznacznie stwierdzić czy lepiej jest, aby dostawą i wdrożeniem całego rozwiązania zajął się ekspert, z którego konsultacji korzystałeś czy może funkcję doradczą oddzielić od wdrożenia. Oba podejścia mają swoich zwolenników i przeciwników.

W pierwszym przypadku możesz negocjować obniżenie ceny za doradztwo, ale ograniczony jesteś do produktów, które firma jest w stanie dostarczyć i wdrożyć. Z drugiej strony masz więcej z głowy, bo jedna firma zajmuje się projektem od początku do końca.

W drugim przypadku płacisz więcej, ale masz pewność, że doradca nie podpowiada jako optymalnego rozwiązania, na którym najwięcej zarobi. Mając opracowaną koncepcję możesz szukać dostawcy, który specjalizuje się w konkretnych produktach wskazanych przez doradcę.

Jeżeli nie wiesz od czego zacząć, zacznij od zadania sobie następujących pytań:
- Czy używasz programu antywirusowego ?
- Czy jesteś pewien, że program jest zainstalowany na wszystkich komputerach i ma aktualne bazy antywirusowe ?
- Czy masz zainstalowany jakikolwiek firewall zabezpieczający łącze internetowe?
- Jakie masz zabezpieczenia przed niepowołanym dostępem do danych?
- Czy jesteś pewien, że na komputerach nie ma żadnego oprogramowania typu spyware, trojanów czy propagujących się poprzez sieć wirusów?

Jeżeli Twoja odpowiedź na któreś z wymienionych jest negatywna, nie zwlekaj, działaj natychmiast!

---

Krzysztof Kurilec
www.lsb.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Darmowa reklama w Internecie - dla początkujących

Darmowa reklama w Internecie - dla początkujących

Autorem artykułu jest Praktyczne porady



Promocja własnej firmy, strony, bloga w internecie, to w obecnych czasach prawie już wymóg. Co zrobić, by zerowym nakładem kosztów, pokazać internautom własne osiągnięcia na internetowej scenie. Zapraszam do lektury...
Na temat promocji w Internecie, napisano już bardzo wiele. Ale chciałbym tym razem, tak jakby na prośbę Internautów, którzy piszą do mnie meile z pytaniami, przedstawić sposoby darmowych i dość skutecznych metod na promocje siebie, czy też swojej strony www - w Internecie.

Przedstawiam poniżej sposoby na darmowe rozreklamowanie własnych stron internetowych, blogów i forum. Opisywane formy są raczej proste do zastosowania, lecz wymagają niekiedy dość dużego nakładu czasu. Lecz myślę że warto je wykorzystać, gdyż przynoszą wymierne efekty.

Boxy reklamowe, wygryzanka, wyjadanka, shoutboxy

Ostatnio przeglądając strony internetowe, można bardzo często natrafić na różne w/w rzeczy na stronach prywatnych, jak i czasami komercyjnych. Shoutboxy - są to tak jakby "mini czaty" umieszczane na stronach internetowych, w celu szybkiej komunikacji ludzi odwiedzających z innymi odwiedzającymi a także z administratorem i załogą strony. Dlaczego by ich nie wykorzystać do reklamy? Są to dobre miejsca na pozostawienie śladu o swojej stronie www czy osobie. Ale pamiętajmy: Reklamujmy się kulturalnie! Nic bardziej denerwującego jak i drażniącego, jak 10 następujących po sobie wiadomości (SPAM) o podobnej treści... "wejdź na moją stronę xxxxxx"

Takie Wasze zachowanie można podpiąć już pod SPAM, a spamowanie w Polsce jest karane. Dlatego serdecznie odradzam takich działań. Aby "poprawnie" zareklamować się w shoutboxie, wejdźmy w rozmowę z obecnymi już tam użytkownikami serwisu, wymienimy się spostrzeżeniami, a przy tym możemy napomnieć, że właśnie Twoja strona jest godna polecenia. Zapraszaj na nią! Ale powtarzam: nie natarczywie.

Nie wpisuj także samej wiadomości zapraszam na moja stronę www.xxx.xxx - pokażcie mi Internautę który reaguje na taką formę reklamy? (oczywiście, jeśli z Twojego postu na stronach i Twoich wypowiedzi, nie wynika to, aby warto było odwiedzić Twoją stronę)


No właśnie - nikt. (są wyjątki, powtarzam wyjątki - czasami do obejrzenia strony może zachęcić nietypowy adres, ale to zdarza się bardzo rzadko) Teraz dla odmiany spójrzcie na taką wiadomość w shoutboxie (wiadomość spreparowana na potrzeby artykułu):

Tak, myślę że to interesujące, ja również w tej sprawie mam podobne zdanie do
Ciebie drogi -x-x-x, nawet opisałem to na swojej stronie http:://www....


Czy to nie brzmi zdecydowanie lepiej? I jeśli osoba, która interesuje się tym, co może znaleźć na Twojej stronie www, przeczyta taką wiadomość, to jest duże prawdopodobieństwo, że strona zareklamowana w ten sposób zostanie przez takiego osobnika odwiedzona.

Innym sposobem na reklamę, są wygryzanka - czyli formularze na stronie, które dynamicznie dodają reklamę twojej strony w danej witrynie internetowej. Reklama tak dodana, jest widoczna na stronie dopóty, dopóki inna osoba nie wpisze w formularzu własnych, reklamowych treści. Jest to bardzo dobre miejsce na zareklamowanie strony internetowej - wg. mnie jest to jedna z najlepszych form darmowej reklamy na stronie internetowej.

Opisane wyżej sposoby, mogą być również zastosowane "od kuchni". Jak to? Już mówię ( a raczej pisze;) ). Otóż umieszczając takie elementy na Waszej stronie internetowej, spowodujecie większy ruch na stronie - jeśli twoja strona będzie dość często odwiedzana, a osoba przy okazji przeglądania twojej strony internetowej, będzie miała możliwość darmowej reklamy własnej strony - powróci na nią, nawet w samym celu ponownego zareklamowania swoje strony. Wtedy tylko "wystarczy" zachęcić taką osobę do ponownego przeglądnięcia Waszej strony (a zachęcić można np. częstymi i ciekawymi aktualnościami stron)
Czyli koło się zamyka.

Księgi Gości, Forum, E-mail, Czat itp.

Tak, poprzez wpisy w księdze gości, swoich postach na forach dyskusyjnych, w stopkach e-maili wysłanych do znajomych, podczas rozmów na czatach - możemy również doskonale promować swoją osobę lub stronę internetową. Tylko zasada jest ta sama - róbmy to z zachowaniem zdrowego rozsądku i nie łammy prawa! (czyt. nie spamujmy) Pamiętajmy o kulturze oraz grzeczności, zapomnijmy natomiast o natarczywości oraz wulgarności.

Ponadto dodając własne wpisy w księgach gości oraz na forach dyskusyjnych - nasze strony zdobywają wyższe miejsca w rankingu wyszukiwarek -ale o tym w innym artykule.

Katalogi Stron Internetowych, Linkownie, Wymiany Linków

Korzystajmy z darmowych katalogów stron, które udostępnia coraz większa liczba serwisów internetowych. Dużo osób szuka informacji na dany temat - korzystając z nich. Dlatego opracujmy sobie dobry tekst reklamowy, i dodawajmy go do katalogów. Jeśli będzie w porządku - administratorzy katalogu dodadzą go do bazy.
Bannery, buttony itd.

Wymieniajmy się bannerami, buttonami i różnego rodzaju grafikami reklamowymi z innymi stronami, najlepiej o zbliżonej tematyce. Tylko bądźmy roztropni, umieszczając reklamy na własnych stronach - nie przesadzajmy z ilością. Tak samo oferując własne grafiki - nie zapomnijmy o ich odpowiednim formacie zapisu, a także o optymalizacji.

Myślę, że udało mi się przybliżyć wam kilka sposobów na zareklamowanie się w sieci. Przynajmniej takie jest zadanie tego artykułu - ty zrób z informacjami w nim zawartymi co chcesz. Mam jednak skromną nadzieję, iż Ci którzy do tej pory pozostawiali po sobie reklamy chamskie i nachalne - zrozumieją że w ten sposób nie zyskają zbytniego poparcia i wzrostu popularności ich strony.

Jeśli Ty znasz jakieś inne, ciekawe, darmowe i przede wszystkim sprawdzone formy na reklamowanie swojej strony internetowej w sieci - zachęcam byś napisał do mnie. Możemy wymienić się doświadczeniami. Zapraszam również do kontaktu wszystkie osoby, które mają jakieś sugestie oraz uwagi do artykułu.

Powodzenia!

---

Konta Bankowe
Lipusz i Kaszuby


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Początek Internetu w Polsce

Początek Internetu w Polsce

Autorem artykułu jest effciaa



Internet w swoją machine wciąga coraz więcej naszych życiowych czynności. Za pomocą łącza sieciowego oraz komputera możemy załatwić wiele spraw. A tak właściwie nikt nie zdaje sobie sprawy jak się to wszystko zaczeło. Kto sprawił że możemy właściwie w każydm miejscy korzystać z tego dobrodziejstwa.

Zarodek Internetu
Początek Internetu w Polsce szacuje się na rok 1994, kiedy to łącze pojawiło się na Uniwersytecie Warszawskim. Korzystano z niego na zasadzie intranetu, czyli do komunikacji pomiędzy pracownikami uczelni. Przełomem w rozpowszechnieniu się Internetu był czerwiec 1994 roku kiedy to Stanisław Tymański uruchamia łącze Internetowe dla osób prywatnych. I tu możemy się zastanowić dlaczego, pomimo łatwiejszego dostępu, ludzie nie korzystali z tego dobra. Oczywiście z prostej przyczyny, w tym czasie komputer w Polskich domach był rzadkością, a na jego zakup stać było tylko nie licznych. Poza tym opłacenie samego łącza był to koszt rzędu 480 tys. zł. (przed rewaloryzacją). W tym czasie z Internetu korzystały jedynie firmy które same zajmowały się działalnością informatyczną oraz prowadziły handel i kontakty z firmami za granicą, gdzie Internet był bardziej znacznie rozpowszechniony.
Pierwsze łącze Internetowe dla Kowalskiego
Dostęp do łącza Internetowego opóźnił również ustrój panujący przed rokiem 1989 oraz odcięcie się od zachodnich państw przez żelazną kurtynę. W późniejszych latach jedyną firmą która wprowadziła powszechny dostęp do Internetu, w prawie każdym domu, była TPSA która udostępniła łącze Internetowe za pomocą telefonii stacjonarnej. Przez to coraz więcej osób zaczęło korzystać z dobra jakim jest Internet. Powstało wiele serwisów informacyjnych, utworzono wiele pokoi dyskusyjnych oraz czatów, gdzie można było wymieniać się informacjami oraz doświadczeniami. Najwięcej walorów zaczęły dostrzegać media które zaczęły udostępniać oraz zdobywać informacje. Przyspieszyło to również rozpowszechnianie informacji o wydarzeniach z zagranicy. Przełomowym momentem w analizowaniu oraz opisywaniu relacji z wydarzeń był rok 2001 kiedy to w USA dokonano zamachu na dwie najwyższe wieże World Trade Center. Wtedy w Internecie pojawiło się najwięcej filmików kręconych amatorskimi kamerami oraz relacji z wydarzeń. A kolejne duże wydarzenia które odcisnęły piętno w historii ludzkości były już tradycją.
Internet dzisiaj
Łącząc się z Internetem początkowo używaliśmy mechanizmów takich jak modem gsm, który był wbudowany w nasz komputer, jednak czasami okazywał się on zawodny. Dlatego w późniejszym czasie rozpowszechniły się łącza osiedlowe oraz radiowe. Obecnie codziennie z Internetu korzysta około 45 % społeczeństwa w Polsce. Codziennie siadamy przed komputerem i śledzimy aktualne wydarzenia. Dla większości z nas komputer zastąpił odbiornik telewizyjny, który nie jest nam potrzebny by oglądać filmy, seriale czy informacje. Za pomocą kilku kliknięć możemy robić zakupy, zlecać przelewy, komunikować się ze swoimi znajomymi, a nawet studiować czy odbywać szkolenia. W ciągu ostatnich 15 lat na naszych oczach nastąpiła Internetowa rewolucja która jest dopiero początkiem nadchodzących zmian.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl